Nóż Mora Classic to jeden z popularniejszych noży używanych w turystyce. Zarówno przez zwyczajnych śmiertelników, jak ludzi pochłoniętych pasją bushcraftu.. Nie ma sensu opisywanie jego konstrukcji , cech , walorów użytkowych gdyż są powszechnie znane. Moją uwagę zwrócił fakt,że nożyk "nie współpracuje" z krzesiwem. Krzesanie iskier częścią tnącą jest mało rozsądne, a zaokrąglony grzbiet skutecznie uniemożliwia pocieranie pręta krzeszącego. Rozwiązanie? Banalnie proste - wystarczy zeszlifować grzbiet pilnikiem w taki sposób,by powstał kąt prosty na łączeniu boku klingi i grzbietu. Po zakończeniu grzbiet przegładzamy drobnym papierem ściernym. Robota łatwa,szybka i przyjemna,a efekt gwarantowany ! ( Przypominam o BHP ! Nóż powinien być umocowany w imadle).
niedziela, 27 listopada 2016
Nóż Mora Classic i krzesiwo
Nóż Mora Classic to jeden z popularniejszych noży używanych w turystyce. Zarówno przez zwyczajnych śmiertelników, jak ludzi pochłoniętych pasją bushcraftu.. Nie ma sensu opisywanie jego konstrukcji , cech , walorów użytkowych gdyż są powszechnie znane. Moją uwagę zwrócił fakt,że nożyk "nie współpracuje" z krzesiwem. Krzesanie iskier częścią tnącą jest mało rozsądne, a zaokrąglony grzbiet skutecznie uniemożliwia pocieranie pręta krzeszącego. Rozwiązanie? Banalnie proste - wystarczy zeszlifować grzbiet pilnikiem w taki sposób,by powstał kąt prosty na łączeniu boku klingi i grzbietu. Po zakończeniu grzbiet przegładzamy drobnym papierem ściernym. Robota łatwa,szybka i przyjemna,a efekt gwarantowany ! ( Przypominam o BHP ! Nóż powinien być umocowany w imadle).
Zamek Gryf w Proszówce
Podróże po Dolnym Śląsku zawsze są ciekawe. Ten region to skarbnica zagadek, tajemnic, pięknych miejsc. Każdy znajdzie to coś dla siebie, coś, co go poruszy, zafascynuje. W czasie jednej z wędrówek trafiłem do Zamku Gryf w Proszówce . Ulokowany na wzgórzu, był niegdyś jedną z potężniejszych warowni obronnych Okręgu Kwisy, a jego historia sięga XII w. Nie będę zagłębiał się w tematy historyczne, myślę że źródeł informacji jest wiele, choćby w sieci.
Dziś zamek to ruiny, adaptowane do zwiedzania przez obecnych właścicieli. Z tego co słyszałem, trochę trudniej zwiedzić go po sezonie, trzeba umawiać się telefonicznie, ale warto wykazać się cierpliwością i odwiedzić to miejsce,także dla pięknego widoku na Karkonosze.
Ruiny - ale jakie !Wspaniałe ! Dla wszystkich zainteresowanych historią regionu, architekturą, turystyką czy fotografią. Stanowi niewyczerpane źródło wrażeń w każdym z tematów.
Zapraszam to obejrzenia kilku moich zdjęć z tego miejsca. Do dzielenia się swoimi wrażeniami,opowieściami.
fot.Piotr Rubisz
fot.Piotr Rubisz
fot.Piotr Rubisz
fot.Piotr Rubisz
fot.Piotr Rubisz
fot.Piotr Rubisz
sobota, 26 listopada 2016
Witam na blogu poświęconym szeroko rozumianej turystyce. W miarę możliwości i czasu chcę poruszać tu tematy dotyczące podróży bliskich i dalekich. Staram się zwrócić uwagę na piękne zakątki naszego kraju, ale także zawrzeć porady związane z przygotowaniami do wędrówki, radzeniem sobie w trudnych sytuacjach na szlaku, czy to w czasie leśnej wędrówki, czy pobytu w mieście. Z racji mych zainteresowań, dużo uwagi poświecę obcowaniu z lasem i fotografowaniu. Zapraszam do lektury i rozmów.
fot. Piotr Rubisz |
Subskrybuj:
Posty (Atom)